Katolickie Stowarzyszenie Sportowe Rzeczpospolitej Polski

 

Włodzimierz Strzyrzewski

Jedni patriotę nazwą sentymentalnym głuptasem, człowiekiem żyjącym marzeniami. Inni romantykiem. Według słownika jest to osoba kochająca swoją ojczyznę i swój naród, gotowa do poświęceń dla ich dobra. Jednak czy pojęcie zawierające w sobie taką głębię można zamknąć w słownikowej definicji? Pojęcie patriotyzmu ewoluowało z biegiem lat. Teraz coś innego można zrobić dla swojego kraju niż kiedyś. Dziś należy walczyć o człowieka, bronić wolności narodu, należy dbać o rozwój fizyczny, intelektualny i duchowy młodego pokolenia, by stać się prawdziwym patriotą. Myśląc o takim człowieku, szukamy konkretnego przykładu. Od razu przychodzą nam do głów postacie historyczne, takie jak: Tadeusz Kościuszko, Adam Mickiewicz, Fryderyk Chopin. Spróbujmy odnaleźć dzisiejszego patriotę. To wcale nie jest takie trudne. Czy Małysz tak bardzo przez nas uwielbiany jest patriotą? Dzięki niemu o Polsce wciąż jest głośno. Dzięki niemu możemy słuchać Mazurka Dąbrowskiego po zakończonych zawodach skoków narciarskich.

Dzięki niemu jesteśmy dumni, że urodziliśmy się Polakami. Jednak nie trzeba być sławnym sportowcem, czynnym politykiem, uzdolnionym pisarzem, artystą czy aż… papieżem, żeby być patriotą. Patriotą jest każdy, kto dorzuci swoją cegiełkę do tych jak licznych przecież, osiągnięć.  Kolejnym przykładem wielkiego współczesnego patrioty jest twórca gry ringo dr Włodzimierz Strzyżewski.Urodzony 4 października 1931 roku w Sochaczewie, ukończył studia w Szkole Głównej Handlowej, Szkole Głównej Planowania i Statystyki. Z zawodu magister ekonomii ( ekonomista – planista) Od najmłodszych lat związany ze sportem,trenował szermierkę (konkurencja szpada). W latach 1954-1974 członek kadry narodowej i kadry olimpijskiej w szpadzie. Wielokrotny mistrz Warszawy, mistrz Polski i mistrz świata dziennikarzy w szpadzie. Trzykrotny wicemistrz świata w szpadzie na Uniwersjadzie w Budapeszcie, Paryżu i Turynie. Mistrz Europy w Heidenhain W 1959 r. wymyślił grę w ringo jako formę treningu szermierczego zastępującego trenera i sparing partnerów. W 1989 r. założył Polskie Towarzystwo Ringo. W 1990 r. zorganizował I Światowy Turniej Rodzinny w Ringo. W 1993 r. założył Międzynarodową Federacją w Ringo. Był jednym z twórców i założycieli Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego Rzeczypospolitej Polskiej. Autor nazwy stowarzyszenia i współautor opracowania pierwszego statutu KSS RP. W latach 1992-1996 Sekretarz Generalny KSS RP. Od 1995 r.

członek zarządu Międzynarodowej Katolickiej Federacji Wychowania Fizycznego i Sportu (FICEP). Od 1996 r. do 2001 r. wiceprezes Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego Rzeczypospolitej Polskiej ds. Sportowych. Jego wkład w powstanie i rozwój KSS RP był nieoceniony. Jako sekretarz generalny odpowiedzialny był za posiedzenia Kapituły Generalnej i protokoły wszystkich zebrań. Na zakończenie I kadencji

władz KSS RP opracował ,,Sprawozdanie Kapituly Generalnej KSS RP za lata 1993-1996. Z ramienia KSS RP reprezentował Polskę i zarządzie FICEP. Posiadając liczną znajomość języków obcych (zdane egzaminy państwowe z języka angielskiego, francuskiego, niemieckiego i rosyjskiego oraz znajomość w mowie języka włoskiego ), był prawdziwym ambasadorem sportu polskiego w Europie i na świecie. Jego praca w strukturach FICEP przyczyniła się do wyjazdów zawodników parafialnych klubów sportowych na Mistrzostwa Europy FICEP w różnych dyscyplinach sportu, Z jego inicjatywy została zatwierdzenie Parafada jako Mistrzostwa Europy FICEP w szachach, warcabach, łyżworolkkach i ringo.

Jego publikacje:

“Sport – zdrowie-patriotyzm” i ,,Raport o stanie kultury fizycznej i inteligencji” stanowił

cenny wkład w zakresie promowania kultury fizycznej. Otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi, dwukrotnie Złoty Medal „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, Złotą Odznakę AZS, 

Medal 40-lecia LZS, Złoty Medal ,Zasłużony dla Warszawy i Województwa Warszawskiego”. Nagrodę Ministerstwa Handlu Zagranicznego za promocję Polski. Jego dewizą życiową było: ,,Dar sportu jest darem życia jako dar krwi. Bowiem sport nie jest sprawą medali i dyplomów, ale sprawą godności człowieka”. Zmarł po ciężkiej chorobie 16 września 2001 r.

To wzór dla wszystkich i dla każdego z osobna. To osoba kochająca każdy skrawek ziemi, na której się urodziła. To człowiek nie wyrzekający się swojego pochodzenia i języka. I wreszcie to ktoś, kto wierzy w swój kraj i w swoich rodaków.