Katolickie Stowarzyszenie Sportowe Rzeczpospolitej Polski

 

Historia patriotyzmu w sporcie to nie tylko wielkie wydarzenie dotykające całe społeczeństwa, ale także losy każdej drużyny, sportowca, działacza czy trenera. Bez ich poznania, obraz naszej przeszłości w tym względzie byłby niepełny.

W tym artykule chciałbym się pochylić nad wielkim patriotą, byłym sportowcem, a obecnie działaczem, ale przede wszystkim księdzem, który dzięki swojej charyzmie, pasji promowania sportu oraz służenia Panu Bogu, stwarza warunki dzieciom i młodzieży do jego uprawiania, a przez to dba o ich rozwój fizyczny i pobudzenie w nich postawy patriotycznych. Wierzy on głęboko, że poprzez sport i patriotyzm wpisany w uniwersalny przekaz miłości bliźniego, ludzie mogą stać się bliżsi Panu Bogu. Tym wielkim patriota, który od najmłodszych lat pokochał sport, Pana Boga i Jego Matkę, jest ksiądz Prałat Mirosław Mikulski. W latach młodości, gdy był jeszcze klerykiem, trudno było mu pogodzić uprawianie sport z nauką w seminarium.

Szczególnie, gdy jako przyszły kapłan uprawiał tak brutalną dyscyplin Jak boks. Za w półlegalne uczestnictwo w treningach pięściarskich, został usunięty inarium wrocławskiego, co do dzisiaj dla niego bolesnym wspomnieniem. Telos niemalte nokautujący młody kleryk przyje godnie, la przystało na plesclarza leszcze wiosna determinacja zaczal szukac drogi do spełnienia swej życiowej misji, jaka przysięgi sobie nazwa przed Panem Bogiem. Polega ona na zachęcanie młodego pokolenia do rywalizacji uprawiania sportu, stwarzania im ku temu warunków oraz pokazaniu, że sport nie tylko jest obszarem zmagań i rywalizacji, ale przestrzenią gry fair, przyjazni poswiecenia, szacunku dla rywala, walki, honoru patriotyzmu. Te wartości starał się wdrażać, ale tylko się pojawił. Ta charyzmatyczna postawa kleanta została dostrzeżona doceniony przez Polski Komitet Olimpijski, który uhonorował go wyróżnieniem za promocję wartości fair play, Bylo to przelomem ewenementem w Polskim Komitecie Olimpijskim, gdy od 48 lat nigdy w historii tego wyróżnienia nie przyznano go kapłanowi. Tu nalety podkreślić, ze lata, w których rozpoczyna swoimi sie, byly bardzo nieprzyjazne dla wszelkiej działalności prowadzonej przez księży wym względzie. Zaraz po święceniach kapłańskich w 1963 roku, wówczas młody wikary, rozpocząć organizowanie swoich pierwszych obozów pod namiotami dia dzieci i młodzieży. 

W ich programie było wyra bianie nawyków uprawiania sportu poprzez rywalizacje, gry I zabawy sportowe oraz wpajanie umiłowania, szacunku do Ojczyzny I tradycji poprzez celebrowanie świąt nie tylko narodowych. Chociaż wówczas obozy te przypominały zjazdy konspiracyjne, to chętnych nigdy nie brakowało, Wszyscy uczestnicy wiedzieli, że w przypadku najazdu władz na obóz, należy mówić, że księdza nie ma. W tym czasie ksiądz chował się w przygotowanej wcześniej kryjówce Po roku 1989 organizowanie takich przedsięwzięć było już łatwiejsze. Jego walka o prawidłowy rozwój fizyczny, duchowy i patriotyczny metodego pokolenia, nie ograniczała się tylko do obozów sportowych dla dzieci i młodzieży, lecz obejmowała zajęcia sportowe, a także turnieje, zawody oraz utrzymywanie więzi 2 Panem Bogiem poprzez udział w zainicjowanych przez niego ogólnopolskich pielgrzymkach i spotkaniach opłatkowych sportowców. Wszystkie imprezy rozpoczynały się hymnem Polski oraz modlitwą w poczuciu dumy narodowej. Niechaj świadczy fakt, że wszystkie dzieła, które stworzył, aby służyć Panu Bogu oraz Ojczyźnie do dnia dzisiejszego cieszą się wielkim powo­dzeniem i uznaniem, a przy tym ciągle się rozwijają. Trudno jest ocenić, które z nich jest większe lub mniejsze, gdyż wszystkie są potrzebne i co roku oczekiwane przez wierzących ludzi sportu, tych najmłodszych i tych najstarszych.
Ks. Prałat Mirosław Mikulski, mimo dojrzałego wieku, nadal jest Krajowym Kapelanem Pięściarzy, Honorowym Prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie i ciągle organizuje obozy, turnieje i zawody sportowe. Jego działania w całym kraju, mające spowodować, by ludzie stali się lepsi, kochali pokój i swoją Ojczyznę, są nie do ocenienia i mogą być porównywalne
z zachowaniem właściwych proporcji i uwzględnieniem warunków, w których powstawały, do dokonań twórcy Olimpiady Nowożytnej, francuskiego barona Pierre’a de Coubertina. Swoim znakomitym dziełom w postaci Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego RP w Warszawie i powołania parafialnych klubów sportowych w całej Polsce, wraz z zainicjowaniem 29 lat temu Ogólnopolskiej Pielgrzymki Sportowców do Matki Boskiej Częstochowskiej oraz Ogólnopolskiego Opłatka Sportowców, ks. Prałat Mikulski nadał im kształt i ubrał je w nieśmiertelne wartości, które sięgają daleko poza horyzont społeczno-kulturowy. Promują one jego dewizę życiową, którą często powtarza: ,,Dar sportu jest darem życia, tak jak dar krwi”. Chciałby, żeby młodzi sportowcy zrozumieli, że sport nie jest sprawą medali, dyplomów, ale sprawą godności człowieka oraz dążenia do doskonałości. Księdza Prałata Mirosława Mikulskiego zawsze można spotkać tam, gdzie jego dzieła i tam gdzie go oczekują. Jest wzorem dla wszystkich, dla każdego z osobna, to osoba kochająca każdego człowieka, każdy skrawek ziemi, na której się urodziła. I jest to ktoś, kto wierzy w swój kraj i rodaków oraz młode pokolenia, ale przede wszystkim w Pana Boga i jego Matkę, która z pewnością błogosławi jego misję.